Witajcie!
Coraz szybciej biegnie czas....
Zauważyłyście?
Im bliżej świąt, tym więcej spraw wokół nas.
Ja (hmm, hmmm) spokojnie realizuję swoje plany :).
Wmawiam sobie- ZDĄŻYSZKOBITKOZDĄŻYSZ.... JESZCZEAŻ6DNI...:)
I od razu jest mi lżej!
Wyluzujcie- wszystko przygotujemy i będzie w domu pięknie!
Wyluzowałyście?
Jeśli tak to zobaczcie moje serca :).
Uszyłam je ubiegłej zimy.
Jakoś zabrakło czasu, żeby je wcześniej pokazać.
Wykorzystałam serwetki, które nakleiłam za pomocą medium do tkanin Napkin podge.
Fajnie się pracuje tą metodą.
Prosta i nie ma prawa coś się popsuć.
Wzór dobrze się przykleja do materiału.
Zdradzę tylko, że nie na wszystkich pracach ta metoda może być wykorzystana,
Naklejony motyw jest sztywny- więc np. na poduszkę do spania raczej się nie nadaje.
Na serduszkach wygląda fajnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Pa!
No pewnie że zdążymy , nie ma co panikować :) U ciebie już jest cudownie świątecznie , przejrzałam kilka postów wstecz . Serduszka urocze , mnie najbardziej wpadło w oko serduszko z vintage obrazkiem, te z ostatniego zdjęcia . Śliczne jest !
OdpowiedzUsuńUściski
No pewnie że zdążysz ze wszystkim. My kobitki tak już mamy... a jak czegoś nie będzie bo nie zdążymy, to kto musi o tym wiedzieć? Serduszka super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńOstatnie mnie urzeklo:))
No i nie wiem, czy zdaze..
No nie zabraklo czasu aby je pokazac, sa takie sliczne!
OdpowiedzUsuńMotywy bajeczne.
pozdrawiam
Twoje serduszka są tak piękne, że działają niezwykle uspokajająco:))) Pewnie że zdążymy ze wszystkim, a jeśli nie to mówi się trudno:)))
OdpowiedzUsuńCudne,ale duzo masz tych ozdób...
OdpowiedzUsuńGrunt to dobra organizacja i podział na ważne, najważniejsze i ewentualnie do odpuszczenia :) środa, czwartek pieke kruche ciasteczka i robie bombki :) - taaa, dopiero, ale jak czekam na upieczenie to akurat ta chwile mam na malowanie i klejenie :), piatek wieczorem piernik, sobota i niedziela sprzątanie, poniedziałek choinka (bo dzieci nie wytrzymaja do wtorku...), sledziki, gotowanie buraków na barszcz, ciasta i na wtorek zostaje rybka, barszcz, sałatki, deser, może i dużo tego, ale większość będę już miała przygotowaną, a na sałatki kroi Julia, więc najgorsze mam z głowy:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej zrobić sobie plan. Ja np w planie mam rozdział "jak znajdę chwile" - to polukruje pierniczki, część już jest w czekoladzie, wiec jak druga połowa będzie łysa to sie nic nie stanie :)
Twoje ozdoby są śliczne, pięknie skomponowane i takie delikatne :) Pozdrawiam!!!
serduszka są zachwycające:)))
OdpowiedzUsuńfajne serduszka:)))a święta?damy radę:)))jeszcze aż 6 dni:)))
OdpowiedzUsuńKocie serduszko jest naj :)))) A co do świąt - przecież ze wszystkim nie musimy zdążyć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne serduszka:) Ja wszystkich moich projektów niestety nie zdążę zrealizować;/ a szkoda
OdpowiedzUsuńŚliczne te serduszka. To jest super w decoupage'u, że można tworzyć niesamowite ozdoby na różnych powierzchniach. Ja na tkaninie nie próbowałam. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńJakie urocze serduszka:)
OdpowiedzUsuńCudne są te serduszka...bardzo klimatyczne
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te serduszka!:) mi najbardziej podoba się to z czerwoną tkaniną w białe kropki:)
OdpowiedzUsuńJakie super serducha, w tym roku już nie dam rady zrobić takich ale na przyszły rok zrobię podobne transferem. A w ogóle jak oglądam blogi to wszyscy mają fajniejsze pomysły ode mnie.
OdpowiedzUsuńprzepiękne te serducha z transferami, super wychodzą Ci te transfery kolorowe, podziwiam Twoje prace !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!