niedziela, 1 września 2013

Jak robię transfer na materiale i drewnie...

....oraz ostatnie chwile z Hildą...
 
Poduszki z przezabawną Hildą wywoływały uśmiech wśród gości,
którzy odwiedzali mnie latem.
 
Teraz zdjęcia ...,
a na koniec kilka słów o transferze.












 
Chciałabym odpowiedzieć na pytania, jak robię transfer.
 
Nie jestem wielkim znawcą, cały czas się uczę,
podglądam inne blogi i zgłębiam temat.
 
Transfer robię na drewnie i sposób wykonania opisałam tutaj:
 
Taką samą technikę można zastosować na materiale.
Jedna uwaga- materiał w miejscu, gdzie jest transfer robi się sztywny, więc nie do każdej pracy ta technika się nadaje. Dobrze wyglądają zrobione tą metodą obrazy do powieszenia.
 
Inny sposobem, który stosuję to przenoszenie za pomocą rozpuszczalnika nitro.
Sprowadziłam z zagranicy citra solv- oprócz fajnego zapachu wydruk niczym się nie różni od tego,  w którym zastosowałam nitro.
Opisywać nie będę, bo w internecie i na blogach jest mnóstwo informacji,np.
 
Dokładnie i fajnie opisuje metodę na swoim blogu Penelopa
 
Transfer za pomocą rozpuszczalników  jest delikatny.
 
Jeśli chcę, żeby wzór była bardzo wyraźny stosuję papier do wydruków.
 
Często też kalkuję wzór i maluję farbami.
Rodzaj farby zależy od podłoża- na drewnie - akrylowe (można też użyć zwykłych plakatowych)
na tekstyliach - do materiału
na szkle- odpowiednie do rodzaju ceramiki.
 
Uffff... mam nadzieję, że przybliżyłam zainteresowanym dziewczynom, jakich technik i metod używam.
Jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości to napiszcie- postaram się opowiedzieć
(o ile sama będę wiedział :)))
 
 

Pozdrawiam serdecznie.
Pa!
 

33 komentarze:

  1. mistrzostwo świata Hilda wymiata:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie na raz prezentują się najlepiej. Genialna kobitka i z Ciebie, i z Hildy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie razem prezentują się rewelacyjnie:) Nie można oczu oderwać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne!!!Rewelacyjnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki za podpowiedz:) Poduchy sa cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super Hildowe poduszki:)))na wakacyjny wystrój świetne:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. hildowe poduszki powaliły mnie na kolana po prostu;-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna ta Hilda :)
    Dziękuję za podpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDNE te podusie :) zapraszam do mnie na CANDY :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem wprost zauroczona Twoją nową przyjaciółką! No i samym blogiem z resztą też i z chęcią zagoszczę tu na dłużej ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. wspaniałe!jestem podogromnym wrażeniem!

    zostaję na dłużęj i zapraszam do mnie.Oraz na moje skromne candy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy na materiale tez mozna zastosowac transfer na modge podge plus rolowanie papieru? A jezeli tak to jak bardzo jest trwaly taki transfer i czy nalezy go zabezpieczyc (np jakims medium do materialu)?
    Bardzo proszę o odpowiedz poniewaz urzekly mnie Twoje poduszki. Mam duzy podziw do twojej pracy.Cos cudownego!!! (Mam na myśli całokształt oczywiście,nie tylko same poduszki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Transfer na materiale wykonujesz tak samo, jak na drewnie. Jeśli chcesz, żeby był to obraz to można zastosować lakier akrylowy( nie musisz).Prać można w lekkiej temperaturze- 30 stopni.
    Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Łoooo rety !!! No Hildzia jest... the best! Ja też chcę takie poduszki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uśmiałam się z tej pierwszej, idealna do mojego ogrodu;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe te poduszki a możesz zdradzić skąd ta grafika? Uszyłabym sobie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam z jakiej strony... Napisz Yolando w wyszukiwarce Hilda- Duane Bryers i wyskoczy mnóstwo stron z tą grafiką. Uściski serdeczne.

      Usuń
    2. znalazłam dzieki serdeczne....pozdrawiam.

      Usuń
  17. No nie !!!!!!!!!!!!
    moje Hildy przeprowadziły się do Ciebie???????? o zdrajczynie !, ale jak pieknie prezentuja sie na Twoich poduszkach!.
    Ja juz zrezygnowalam prawie z kolorowego transferu bo mi nie wychodził a Tobie sie udaje , a jakie nitro uzywasz?

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś niesamowitego!! I napisze to, choć nawet mojemu M tego tak często nie mówię... Kocham Twoje podusie ;))

    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak tak, ja mam pytanie :) Wykonałam wczoraj 2 transfery, po raz pierwszy w życiu, zgodnie z Twoimi instrukcjami :) Pierwszy transfer to podkładki pod kubki, drewniane, wyszły nieziemsko, czym na pewno się u siebie pochwalę :)
    ALE drugi transfer zrobiłam na materiale. Kupiłam czystą białą poduszkę w Leroy i wykonałam transfer używając Mod Podge.
    Dwie kwestie :
    1. czy muszę również smarować sam materiał mod podge'm ? Posmarowałam wydruk, a następnie poduszkę. Natomiast okazało się, że materiał delikatnie zmienił barwę w miejscach, gdzie posmarowałam go mod podge'm (dookoła transferu, smarowałam materiał "na oko"). No i zrobił się sztywny, ale o tym uprzedzałaś, więc się nie zdziwiłam :)

    2. Transfer odbił się ładnie, udało mi się jak na pierwszy raz całkiem fajnie go zrolować. Po rolowaniu cała poduszka była "obcićkana" w kawalątkach papieru, więc stwierdziłam, że włożę całą poduszkę do miski z wodą i proszkiem, delikatnie przepłukam i paprochy odejdą. I tu pojawił się problem, bo grafika nieco się sprała (nie tarłam jej, jedynie kilka razy pomoczyłam). W momencie jak chciałam ją delikatnie wykręcić, również grafika zaczęła się odklejać. Czy to normalne? Jak w takim razie zachowywał by się taki transfer w pralce 30stopni ? Może ja coś źle robię... ? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki :) (p.s. wydruk na 100% był z drukarki laserowej)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten sposób przenoszenia transferu nie nadaje się na bluzki ani na inne rzeczy, które musimy prać.
      Po prostu klej się rozpuszcza i schodzi z materiału. Tak można odbić obrazek na ścianę, jakieś serduszko.... a jak się pobrudzi to wilgotną ściereczką możemy delikatnie odświeżyć.

      Na poduszki, bluzki lepiej zastosować papier do transferu (nadruku).
      Papier ten jest przeznaczony do tkanin jasnych i ciemnych. Trzeba na to zwrócić uwagę podczas zakupu. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  20. Ale ty masz talent -cudne poduchy

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne poduchy, tylko pozazdrościć, ogólnie piękne rzeczy robisz :) szczególnie przypadł mi do gustu wieszaczek z kogutkami, serducha w kwiatki i.... dużo musiałabym wymieniać. Zabrałam się za zrobienie podobnych poduszek i niestety mój transfer wyszedł bardzo słaby, moje pin up girl miały białe koszulki i w tym miejscu zrobiła się jasna plama bez jakichkolwiek zarysów, to jestem w stanie zrozumieć- następnym razem będę lepiej dobierała wzory, człowiek uczy się na błędach . Twoje transfery są jak ze sklepu. Szkoda, że wcześniej nie znalazłam Twojego bloga może nie zmarnowałabym materiału i od razu poprosiła specjalistkę o radę :) choć znając siebie pewnie i tak najpierw bym zrobiła (myśląc " dam rade to nie może być trudne " hehe i tak mam całe życie :p) ,a później poprosiła o wskazówki. Może na złym materiale robiłam transfer? Jakiego użyłaś do swojego? P.S. Hilda jest super sama ją brałam pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ilona Stankiewicz12 września 2018 19:53

    Faktycznie te Twoje poduszki nie dość, że są ładne to jeszcze dodatkowo moty jaki wybrałaś jest naprawdę komiczny. Ja jakoś nie mam czasu tego robić sama i zawsze zamawiam sobie gotowe wydruki na materiale z https://ctnbee.com/pl/cyfrowe-drukowanie-na-materialach które bardzo mi odpowiadają. Najważniejsze jest to mieć pomysł i być troszkę kreatywnym :)

    OdpowiedzUsuń