Na oknie zrobiło się kolorowo i wiosennie.
Moje skrzyneczki pięknie rozweseliły pokój.
Wykorzystałam papierowe serwetki w dwóch motywach-
pierwszy - motywy lawendowe,
drugi- bukiety bratków.
Ostatnie trzy tygodnie spędziłam zajmując się decoupage.
A wszystko przez moją sąsiadkę.
Od dwóch lat oglądała, podziwiała moje prace,
część prac zabierała do swojego domu i nagle....
oświadcza mi, że ma ochotę sama coś zrobić.
Dałam jej adresy sklepów internetowych....
Pozamawiała różniste przedmioty, serwetki, kleje, pędzle, itd. ...
Uczyłam, radziłam i... wciągnęło mnie decoupagowanie na nowo.
Kończę już ostatnie prace i wracam do maszyny do szycia.
Mam w głowie wiele pomysłów na nowe poduszki :).
Zioła ozdabiają kuchenne okno,
a za oknem biało.
(dzisiaj pięknie spadały z nieba olbrzymie płatki śniegu)- i tą ostatnią wiadomość zostawiam bez
komentarza.
Pozdrawiam serdecznie.
Pa!