Dzisiaj nie pokażę moich prac ... to będzie zupełnie inny post ...
Ostatnie trzy, cztery miesiące spędziłam bardzo pracowicie.
Od myślenia, planowania i realizacji nowego projektu miałam bardzo mało czasu na życie w świecie blogowym. Dzisiaj zaczyna mi się wszystko układać, powoli ubywa spraw wymagających natychmiastowego rozwiązania i podejmowania decyzji ....
Czy słuszne decyzje podjęłam..... zobaczę...
Nadal jestem pełna obaw i nie śpię po nocach :)
Od przeszło dwóch lat tworzę różne rzeczy, które pokazuję na blogu.
Dom jest pełen poduszek, serduszek, ozdobnych pudełek itd., itp. ....
Znajomi zostali obdarowani wielokrotnie, rodzina i koleżanki mają już zapasy różnych drobiazgów, które wykonałam...A ja szyję, maluję niestrudzenie! I będę to robić nadal, bo kocham projektować, szyć i patrzeć, jaki efekt końcowy mają stworzone przeze mnie rzeczy.
Dlatego w czwartek otwieram sklep internetowy z moimi poduszkami, serduszkami, torbami, zawieszkami... i innymi drobiazgami do domu..
Co myślicie o moim projekcie?
------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj zapraszam do mojej pracowni.
To tutaj spędzam każdą wolną chwilę.
Zapasów materiałów, nici, koronek, wstążek i innych drobiazgów "możemisiękiedyśprzyda"
mam już pokaźny zbiór- na zdjęciach jest mały wycinek tego co zgromadziłam do tej pory.
W czwartek mój wielki dzień!
Otwarcie sklepu - podam na blogu adres internetowy :)
Mam nadzieję, że wpadniecie na krótką chwilę :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wasza "biznesłomen"
Insomnia