wtorek, 17 grudnia 2013

Świąteczne serduszka.

 
Witajcie!
 
Coraz szybciej biegnie czas....
Zauważyłyście?
Im bliżej świąt, tym więcej spraw wokół nas.
 
Ja (hmm, hmmm) spokojnie realizuję swoje plany :).
Wmawiam sobie- ZDĄŻYSZKOBITKOZDĄŻYSZ.... JESZCZEAŻ6DNI...:)

 I od razu jest mi lżej!
Wyluzujcie- wszystko przygotujemy i będzie w domu pięknie!
 
Wyluzowałyście?
Jeśli tak to zobaczcie moje serca :).
 
Uszyłam je ubiegłej zimy.
Jakoś zabrakło czasu, żeby je wcześniej pokazać.


Wykorzystałam serwetki, które nakleiłam za pomocą medium do tkanin Napkin podge.
 
Fajnie się pracuje tą metodą.
Prosta i nie ma prawa coś się popsuć.
Wzór dobrze się przykleja do materiału.
Zdradzę tylko, że nie na wszystkich pracach ta metoda może być wykorzystana,
Naklejony motyw jest sztywny- więc np. na poduszkę do spania raczej się nie nadaje.
 
Na serduszkach wygląda fajnie.







 
 Pozdrawiam serdecznie.
Pa!

18 komentarzy:

  1. No pewnie że zdążymy , nie ma co panikować :) U ciebie już jest cudownie świątecznie , przejrzałam kilka postów wstecz . Serduszka urocze , mnie najbardziej wpadło w oko serduszko z vintage obrazkiem, te z ostatniego zdjęcia . Śliczne jest !
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  2. No pewnie że zdążysz ze wszystkim. My kobitki tak już mamy... a jak czegoś nie będzie bo nie zdążymy, to kto musi o tym wiedzieć? Serduszka super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super:)
    Ostatnie mnie urzeklo:))

    No i nie wiem, czy zdaze..

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie zabraklo czasu aby je pokazac, sa takie sliczne!
    Motywy bajeczne.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje serduszka są tak piękne, że działają niezwykle uspokajająco:))) Pewnie że zdążymy ze wszystkim, a jeśli nie to mówi się trudno:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne,ale duzo masz tych ozdób...

    OdpowiedzUsuń
  7. Grunt to dobra organizacja i podział na ważne, najważniejsze i ewentualnie do odpuszczenia :) środa, czwartek pieke kruche ciasteczka i robie bombki :) - taaa, dopiero, ale jak czekam na upieczenie to akurat ta chwile mam na malowanie i klejenie :), piatek wieczorem piernik, sobota i niedziela sprzątanie, poniedziałek choinka (bo dzieci nie wytrzymaja do wtorku...), sledziki, gotowanie buraków na barszcz, ciasta i na wtorek zostaje rybka, barszcz, sałatki, deser, może i dużo tego, ale większość będę już miała przygotowaną, a na sałatki kroi Julia, więc najgorsze mam z głowy:)
    Najlepiej zrobić sobie plan. Ja np w planie mam rozdział "jak znajdę chwile" - to polukruje pierniczki, część już jest w czekoladzie, wiec jak druga połowa będzie łysa to sie nic nie stanie :)
    Twoje ozdoby są śliczne, pięknie skomponowane i takie delikatne :) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne serduszka:)))a święta?damy radę:)))jeszcze aż 6 dni:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocie serduszko jest naj :)))) A co do świąt - przecież ze wszystkim nie musimy zdążyć ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne serduszka:) Ja wszystkich moich projektów niestety nie zdążę zrealizować;/ a szkoda

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne te serduszka. To jest super w decoupage'u, że można tworzyć niesamowite ozdoby na różnych powierzchniach. Ja na tkaninie nie próbowałam. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne są te serduszka...bardzo klimatyczne

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne są te serduszka!:) mi najbardziej podoba się to z czerwoną tkaniną w białe kropki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie super serducha, w tym roku już nie dam rady zrobić takich ale na przyszły rok zrobię podobne transferem. A w ogóle jak oglądam blogi to wszyscy mają fajniejsze pomysły ode mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. przepiękne te serducha z transferami, super wychodzą Ci te transfery kolorowe, podziwiam Twoje prace !
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń