sobota, 8 lutego 2014

... W kropki B&W...

Hihi... w ostatnich komentarzach odnalazłam wiele bratnich dusz!

Fajnie, że tworzymy grupkę osób mających wspólne myśli, marzenia, 
odczuwamy podobne niepokoje i .... ciągle brakuje nam czasu.

Dziękuję dziewczynom za mądre rady!
Przemyślałam je sobie- postaram się nad sobą popracować i spojrzeć Waszymi sercami.

Dzisiaj już nie będę marudzić
(...a miałabym na co! Uwierzcie :)

Dzisiaj będzie kropkowo! ... aż do zawrotu głowy :)


Mój przyjaciel- nie odstępuje mnie na krok!

Tam gdzie jestem - tam po cichutku towarzyszy mi kot.


Więcej zdjęć z sobotniego ranka pokażę przy okazji.


 Przez ostatnie dni znowu szyłam torby.

Czarne w duże kropki - jedna jest z białą kokardką (romantyczna),
ma dwa paski do noszenia- krótki i dłuższy.

Lubię rzeczy groszkowane.
Mam na półce kilka kolorów materiałów i czekam na wolną chwilę, kiedy coś z nich uszyję.





Upsss... poduszki nadal pchają mi się do rąk...






 Pozdrawiam Was także kropeczkowo.
Następny post będzie w paski B&W...

Buziaki serdeczne.
Pa!


8 komentarzy:

  1. bardzo lubię grochy, Twoje prace są wspaniałe, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  2. I torby i poduszki wyglądają extra... nie wiem czemu ale groszki skojarzyły mi się z filmem "Pretty Women",choć tam Julia Roberts miała sukienkę w groszki innego koloru:)
    www.seehomeem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie te torby są ładniutkie. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale wzór, aż oczy bolą :) Ale kropy zawsze są trendy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniałe, u mnie by wyglądały super na czarnej kanapie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny wzór, a wykonanie, jak zwykle pełna perfekcja:)

    OdpowiedzUsuń