Live in the moment :)
Łikeeend :)
Bardzo się cieszę, że moje ostatnie poduszki podobają się ...
Pozytywne komentarze dodają zapału do tworzenia następnych rzeczy.
Jestem otwarta także na wszelkie uwagi i pomocne komentarze.
Rzeczywiście sterta poduszek rośnie i chyba dojrzałam do myśli,
że zacznę je sprzedawać.
Zapasy na pewno będą rosnąć,
bo nadal mam chęć je szyć ...
Dostałam propozycję sprzedaży do sklepu internetowego.
Chyba spróbuję ...
Wspominałam, że planuję remont w mieszkaniu.
Cały czas aranżuję w myślach moje projekty, oglądam mieszkania na stronach internetowych.
Będę Was informować o moich poczynaniach.
Remoncik ruszy w lipcu i do tego czasy muszę zgromadzić farby, tapety itd.
Za oknem listopadowa pogoda,
więc wolny czas poświęcę na drobne domowe sprawy
oraz ...może coś uszyję?...
Pozdrawiam serdecznie.
Pa!
ja się Twoimi poduchami zachwyca cały czas:)))Dobrze, że zaczniesz je sprzedawać, są cudne:)miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szalenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodobnie jak każdego zachwyca mnie każda twoja podusia :)Dodatkowo zawsze podziwiam piękne zdjęcia które umieszczasz :)
OdpowiedzUsuńKolejna śliczna poducha!gratuluję:)
OdpowiedzUsuńPróbuj, powodzenia życzę, poduchy są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńLubię poduchy z napisami, mają w sobie coś pozytywnego! Twoja jest świetna:))))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie poduchy, powodzenia w sprzedaży, czekam na oferty:) No i powodzenia w remoncie:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w działalności handlowej :)))
OdpowiedzUsuń