Słodkie lenistwo...
Miałam czas, żeby zająć się sobą.
Odpoczywałam i...uszyłam dwie poduszki.
Najwięcej czasu zajęło mi uszycie, wszycie falbaneczek- uffff...
Jakoś mi to wyszło- nie widać wszelkich krzywizn:)
i zewnętrzne prezentują się w miarę dobrze.
Uszyłam także serwetki, podkładki (nie wiem, jak je nazwać).
Boki obszyłam bawełnianą wstawką, transfer i gotowe!
W mojej wyobraźni fajnie będą pasować do ogrodu na popołudniową kawkę...
... albo śniadanie na trawie.
Miłego dalszego wypoczynku!
Polatam sobie po Waszych blogach.
Kilka dni mnie nie było, więc nadrabiam zaległości.
Prosze ! Powiedz mi ze Ty tego wszytskiego nie zrobiłas! bo ja wpadne w kompleksy przez te wszystkie Twoje rekodziela....hahhaha musze chociaz raz w zyciu cos takiego zrobic...chba postawie sobie to za punk honoru....słowo daje:)))
OdpowiedzUsuńAlicjo! Zrobisz- jestem tego pewna. Każda z nas ma coś do przekazania. Ty mnie inspirujesz pięknymi wnętrzami, pięknościami...Po wizycie u Ciebie mam ochote sprzątać, mieć nowy ciuch i eliksir na policzkach :). Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudne!!!! :)
OdpowiedzUsuńZarówno poduszeczki jak i podkładki są obłędne!! Czy to transferek? Zawsze zastanawiam się nad tym jak zrobić takie napisy, aby pierwsze pranie ich nie zniszczyło..a marzą mi się takie :) Udanej majówki życzę :)
OdpowiedzUsuńTak, to transferek. Prałam w 40 stopniach- spoko. Nie spiera się :)
OdpowiedzUsuńSliczzne,sliczne!Powalona brzoza pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz:) jakie piekne podusie, nic a nic nie widac zadnych krzywizn;) oj widzialabym je u siebie...;)
OdpowiedzUsuńpodusie dają fajny klimat, też chciałabym tak umieć :(
OdpowiedzUsuńCudowny zestawik...poduchy piekne, efekt rewelacyjny...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie te transferki Ci wyszły :))) Sama zabieram się do nich bardzo powoli :) Śliczne poduchy! Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńale cudne fotki no i te podusie-marzenie:)
OdpowiedzUsuńAaaaaaa!Jak Ty to robisz!To wszystko jest przecudne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJESTES PRAWDZIWA ARTYSTKĄ!!!WSZYSTKO TAKIE DOKŁADNE , SLICZNIE WYKOŃCZONE!!!CUDOWNE!!!POZDRAWIAM CIEPLUTKO;-)))
OdpowiedzUsuńNie moge! Co za cuda! PIEKNE!!!! Nie moge sie napatrzec! Zdolna jestes Kochana!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
Ja jakbym miala takie poduszeczki to nikt by nie mógł ich dotknąc! Albo bym je folią obłożyła, bo już widze te czekoladowe paluszki...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:))))szczególnie te podkładki mnie urzekły:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne podusie.
OdpowiedzUsuńTe z serduszkami w kropeczki też cudne :)
Pięknie tu u Ciebie, ach jak pięknie, napatrzeć się nie mogę. Piękne prace, aranżacje zdjęć...:)
pozdrawiam
Marta
Poduszki wspaniałe, podkładki cudne. Za każdym razem patrząc na twoje prace nie mogę się przestać zachwycać:)
OdpowiedzUsuńSuper !