piątek, 4 maja 2012

Trzy kolory...

Piątek- od kilku dni  mam wolne, nie chodzę do pracy.
I dobrze mi z tym !!!!!
Jeszcze trzy poranki, trzy wieczory i całe trzy dni na słodkie lenistwo.


Dzisiaj troszkę czarno- biało i biało- czerwono.

 Skończyłam dwie poduszki z aniołkami. 

Grafikę ściągnęłam od Lilli z Malowanego Kokonu
 http://malowanykokon.blogspot.com/



Napis jest mojego autorstwa- I love Angels  :)
Grafikę na przedniej części wzbogacają dwie bawełniane wstawki pasmanteryjne.

 Do tego etapu wszystko mi wychodzi...
ale co się namęczyłam przy falbankach...ufff! ...to tylko ja wiem i moje aniołki.


 Ale za zewnątrz jest piknie!  Chyba...
Czy nie...???


 Dużo dzisiaj zdjęć, ale tak mi jakoś fajnie się je robiło
 i te białe kwiateczki (nie wiem, jak się nazywają)
są takie fotograficzne- wręcz mnie wołały by im zrobić sesję :)


Jesienią takie same aniołki zrobiłam na abażurach od lampek nocnych.

Nie miałam bloga, ba- nawet nie przypuszczałam, że kiedykolwiek mieć będę...
Dzisiaj już wiem, że to ta sama grafika co na poduszkach... czyli z Malowanego Kokonu.


Rozglądając się po pokojach, co ja jeszcze kiedyś zrobiłam zauważyłam osłonki.
Tutaj pomieszałam grafikę z Malowanego Kokonu i Graphics Fairy.

Oczywiście w kolorze B&W.

I tak sielsko- anielsko, aczkolwiek w kolorze czarno- białym spędziłam dzisiejszy poranek.

 Słodko wyglądają poduszki w kolorowe kropeczki.



...dla dzieci, dla zakochanych, dla roześmianych, dla zmęczonych...


 Każdy nastrój jest dobry, żeby się przytulić do takiej podusi.
Dlatego będą mi służyć w zależności od nastroju:)


Na zakończenie dzisiejszego dnia mój Filemon w 2009 roku- także B&W.


Życzę Wam dziewczyny (chłopaki tu raczej nie zaglądają- a jeśli jakiś zbłądzi to jemu także)
 fajnej, słonecznej soboty i niedzieli.

Żebyście mogły robić to na co macie ochotę!!!

 Ja jadę gdzieś przed siebie...


 Moim towarzyszem będzie aparat foto i dobry humor!

 Może uda mi się coś fajnego uchwycić.

.. :)))


10 komentarzy:

  1. He he, no ciekawe czy chlopaki az tak bladza! :)
    Poduszeczki sliczne wyszly. I wszystkie je DZISIAJ rano zrobilas?! Wow!
    Wiesz co ja tak sie caaaaly wieczny czas przymierzam do tych grafik i nie moge sie za nic wziasc! Kupilam juz nawet papier...

    Zxcze Ci udanej wycieczki rowerowej, na pewno macie ladne krajobrazy w kolo.

    Z aparatem zaczynam sie zaprzyjazniac, tylko cos mi jeszcze makro nie wychodza. Jak wezme cos blizej to zapala mi sie czerwone swiatelko. Hmm... musze to jeszcze wyczuc. :)

    Pozdrawiam serdecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeglądam Twoje zdjęcia jednym tchem! Cudowne rzeczy tworzysz! Chyba cały wieczór spędzę na podglądaniu twoich dzieł! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no! pracowita pszczółka z Ciebie. Świetne jest to, że do moich grafik dokładasz jeszcze swój własny element, a nawet łączysz różne grafiki. To nadaje im wyjatkowy twój styl. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne rzeczy...poduchy piekne bez dwóch zdań...zauroczyły mnie kubeczki z tabliczkowymi serduszkami...cudowne!!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczne te Twoje poduchy.Pasuja do mojej sypialni:)Takie fajne rzeczy tworzysz w wolnym czasie.Jak dla mnie nie powinnas pracowac!Zero pracy zawodowej!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. A Tobie tak pięknie wyszła poducha z nadrukiem! :) Dla mnie falbanki są jeszcze za trudne ;) Dzięki za dobre rady :) Pierzesz od razu, czy czekasz, aż się nadruk utrwali? Zdjęcie z drzewem i wodą - boskie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie wróciłam z majówki ze środka Polski:)))przywiozłam ok 500 zdjęc,ale zanim się za nie wezmę odwiedzam zaprzyjaźnione blogi bo bez internetu byłam:)))Poduszki wyszły pięknie,wszystkie,absolutnie:))Ja sobie u Baszki kupiłam parę fajnych grafik na tkaninie:)))ale jeszcze nie miałam czasu się za nie wziąśc:)))u mnie też b&w w salonie,więc moje serce mają Twoje grafiki i transfery właśnie w tym kolorze:)))pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Flabankowe podusie sa przesliczne, ja tez je uwielbiam, daja tyle romantycznosci we wnetrzu.
    Zycze udanej wycieczki rowerowej, ja tez dzis mialam sie gdzies wybrac no ale leje:(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie wychodzą u ciebie grafiki na poduszkach. Ja już kilka razy próbowałam przenosić je za pomocą nitro i bardzo często mam rozmyte albo zamazane. Poduszki w kropeczki aż się proszą, żeby się do nich przytulić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakochałam się bez reszty w poduszkach w kropki:)Nie mogę przestać patrzeć, ogromnie mnie zainspirowałaś bo mam ochotę zrobić teraz podusie w kropkowe serduszka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń