niedziela, 15 kwietnia 2012

Wiosenny deszczyk...

Pada...no i dobrze.
 Co prawda na dworze nie jest jeszcze ciepło,
ale pada wiosenny, kwietniowy deszczyk.
 Zazieleni się trawka...:)

Niedzielę spędziłam sennie i szlafrokowo.

  





Dokończyłam lakierowanie kaneczek. Są już skończone. Uffff ...


Na pudełko naniosłam transfer, przykleiłam wstążeczkę.
Teraz muszę jeszcze dopieścić pudełko wewnątrz.


Myślę, że do czegoś mi się przyda :).




9 komentarzy:

  1. Pięknie tu u Ciebie =}
    a pudełeczko mnie zachwyciło!

    Pozdrawiam cieplutko =}

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja szlafrokowa bylam wczoraj.....:))dzisiaj tez leniwie ale w opakowaniu :))) Ale Ty jestes twórcza dziewczyna....:) i pracus z Ciebie :))) Przyjdz jeszcze do mnie na Smolika...sa tam na stronie trzy fajne utwory...polecam:))) i zapraszam do konkursu!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez w stroju wieczorowym szwedalam sie do 14.Czasami czlowiek musi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jejku jakie piekne kaneczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Krówkowe kanki są rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj, dziękuję za odwiedziny:) Pięknie u Ciebie i inspirująco! Kanki fantastyczne! Z przyjemnością zostaję, serdeczne pozdrowienia z Podbeskidzia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze są te krówki na bańkach.
    Po raz kolejny cudne zdjęcia..

    OdpowiedzUsuń
  8. O! Mam taką kankę! cudna jesteś! dzieki za podpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  9. A i krówki są genialne!

    OdpowiedzUsuń