wtorek, 31 stycznia 2017

Lalka Dorotka i Madzia


Kochane Dziewczyny!
Wasze komentarze dodają mi siły do życia, pracy, dalszego szycia i przezwyciężania trudności. Dziękuję bardzo !!!
 Obiecuję, że będę częściej tu zaglądać, znajdę chwilę czasu, żeby zajrzeć na Wasze blogi
i nawiązać nowe znajomości - tak, jak to było kiedyś :)

Żeby to udowodnić wstawiam...
  ... zaległy post, który miałam zapisany w wersji roboczej.
Choinki już w domu nie mam, ale chcę pokazać moje lalki, które uszyłam w grudniu.


Lalka Dorotka znalazła już małą właścicielkę, którą zamówił dla niej  Mikołaj.









Pozdrawiam serdecznie :)
Do zobaczenia wkrótce :)

5 komentarzy:

  1. śliczniutki...a te oczka....wow

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne takie laleczki. Myślę nad czymś taki dla swojej córki, ale zastanawiam się, jak wygląda czyszczenie takich laleczek? Można je wybrać, czy tylko i wyłącznie ręcznie?

    OdpowiedzUsuń