niedziela, 2 marca 2014

Weekend minął ...
Do pracy nie chce mi się iść...
 i.... nie będę narzekać, w końcu pozostał mi jeszcze niedzielny wieczór :).

 Cieszę się, że candowa poduszka podoba się i już przybywa chętnych.

Więcej dzisiaj nie napiszę, bo weny mi brak.








Tacę (poniżej) zdecoupagowałam. Użyłam serwetek Green Gate.






Życzę wszystkim spokojnego, fajnego tygodnia.

Pozdrawiam serdecznie blogujące koleżanki i
zaglądających podglądaczy :)

Pa!


13 komentarzy:

  1. A jest co podglądać...miłego tygodnia...Jola

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ wiosennie już u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja kocham motywy kwiatowe na wszystkim i wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne poduchy! Oj mi też nie chce się rano wstawać do pracy....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kwieciście u Ciebie, a taca przepiękna- te serwetki są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko piękne, piękne zdjęcia, piękne aranżacje, cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tymi serwetkami pieknie czarujesz :-) Bardzo, bardzo podoba mi sie ten wzor :-)
    Milego poniedzialku, mimo wszystko :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach...jak pięknie u Ciebie!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, tak, róże są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj jak cudownie wiosennie się zrobiło :) piękne poduchy

    OdpowiedzUsuń