niedziela, 19 maja 2013

Szyję i szyję...

Odstawiłam decoupage,
bo mam poryw na szycie.

Gdy spojrzę na moje zapasy materiałów
to serce mi się raduje,
a w głowie co chwila tworzą się nowe pomysły.

I pomyśleć, ze jeszcze dwa lata temu maszyna do szycia byłaby ostatnią rzeczą jaką chciałabym mieć...

Dzisiaj marzę już o ... hafciarce....
 






Uszyłam poduszki (normalka, że poduszki :))
Spodobała mi się grafika- taka z klimacikiem.

A teraz zdjątka (kilka) ...
 







Zajrzę tu wieczorową porą.
Teraz idę ogarnąć świat wokół mnie.

Pozdrawiam serdecznie.
Pa!

13 komentarzy:

  1. Poduszeczki świetnie wpasowały się w pokoik. Ja też złapałam bakcyla szycia i haftowanie , ach ... może kiedyś, trzeba mieć marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne poduszki, bardzo ładna ta grafika:)!
    Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poduchy bardzo efektowne-skąd tak ciekawy materiał?Czekam na kolejne dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. poduchy mnie oczarowały:)))są niesamowite, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszła świetnie. U mnie też ostatnio poduszkowy wysyp :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny materiał. Poduchy jak malowane.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ach pozresliczna ... czasem dobrze sobie pzrerwe zrobić pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Poszeweczki są zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne! A grafika zachwycająca :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. poduchy cudne !! Co za tkanina !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Caly czas zastanawiam sie nad kupnem maszyny do szycia, obawiam sie jednak ze jak to zrobię to będę musiała rzucić prace :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Z takich świetnych materiałów musiały wyjść świetne poduchy:) A ja ze swoją maszyną nie mogę się dogadać, no cóż to już staruszka, szyje jak chce, albo wcale:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Są super! Obiecuję sobie, że też się nauczę szyć.

    OdpowiedzUsuń