.... i ja powoli wpadam w magiczny nastrój.
Kupiłam dzisiaj następnego misiaczka.
Kiedyś już wspomniałam, że nawet na stare (hihi) lata
nie potrafię się oprzeć, żeby z nostalgią spoglądać na miśki.
Dzisiaj spojrzałam,..... i już jest mój.
Może kiedyś podaruję go wnukom :)
Uszyłam dwie świąteczne poduszki.
Grafikę naniosłam metodą transferu.
Żeby wprowadzić Was w świąteczny nastrój obejrzyjcie fragmencik filmu :)
W Pepco zakupiłam ozdobę choinkową.
Ale u mnie będzie ozdabiała różne inne cudeńka.
Na razie powiesiłam na kluczyku od witrynki.
Fajnie to wygląda- polecam (2 szt.- cena chyba 7 zł)
No i nie może zabraknąć świątecznych serduszek.
Oto i one....
Zaglądam chwilami na Wasze blogi.
Jejku- wszędzie pięknie.
Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja głupieję w przygotowaniach do świąt.
Chyba nikogo nie obraziłam tym słowem głupieję..... powiem więcej- ja durnieję !!!!!!!
Ale co tam-
uwielbiam ten stan!!!!
A WY ??????
Uściski dla wszystkich zakręconych bożonarodzeniowych.... :) Pa!
Piękne poduchy i miś i zdjęcia (nie to co moje).
OdpowiedzUsuńMisie dziś królują.
Pozdrawiam
jakie cudne poduchy! a misiu taki słodki:))
OdpowiedzUsuńPieknie, pieknie, pięknie! Wszystko piekne i cudne i takie aromatyczne od świat :) Ale nie martw się, nie jest z Toba tak źle :) Ja kilka lat temu połączyłam kilka składanek piosenek świątecznych - takie "the best of", kiedyś hurtem kupiłam wszystkie jakie akurat były w muzycznym :) i od tej pory od 1 grudnia jak potrzebuję sie domotywować nastrojowo to puszczam piosenki świateczne, a moje dzieci tak to podłapały, że tego roku już tydzień wczesniej jak wspomnialam, że musza sprzatnąć w swoim pokoju, bo do okna sie nie dostanę, żeby je przed świetami umyć, to sobie piosenek zażyczyli - a jak ładnie im sprzatanie poszło!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Same piękne rzeczy, poduszki są boskie!
OdpowiedzUsuńśliczne podusie uszyłaś!
OdpowiedzUsuńJaki przyjemny prezencik dla Twojego wewnętrznego dziecka:))))
OdpowiedzUsuńMisiaczek słodziaczek, podusie cudowne, zawieszki też mnie oczarowały i dwie nabyłam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Serduszka i poduszki piękne! A miś słodki:)
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne i takie świąteczne:)Ja też głupieje,a co!!Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam szaleństwo Świąteczne!
OdpowiedzUsuńSerducha i poduszki superzaste :) Dzięki za cynka z Pepco - muszę się wybrać :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie
OdpowiedzUsuńJa osobiscie uwielbiam to szalenstwo, ale w umiarze oczywiscie:)
OdpowiedzUsuńPiekne podusie i serducha,wszystko!
pozdrawiam
Uff... Czyli nie jest ze mną tak najgorzej, ponieważ ja również uwielbiam misie. I nie czuję się na to za stara :D Piękne ozdoby, naprawdę. Zarówno poduszeczki jak i serduszka. Ja w końcu muszę odwiedzić kiermasz świąteczny w Katowicach i pochodzić, pooglądać.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dekorujesz domek! Miś świąteczny - słodziak:)
OdpowiedzUsuńCudności -poduszki.A misio-taki retro to bajka.
OdpowiedzUsuń