wtorek, 16 października 2012

Muzyczne poduszki i morze...



 Moje "muzyczne"poduszki.

Motyw nutek świetnie pasuje do mojego pokoju,
w którym stoi pianino.

Każda poduszka uszyta jest inaczej.
Dodałam czarną koronkę, która świetnie wpasowała się w wzór.


 Kiedyś grałam bardzo często.
Sonatiny, ragtimy, menuety, walce, motywy jazzowe- 
Wszystko to, co wpadło mi do ucha.

Dzisiaj bardzo rzadko siadam do pianina.

Najczęściej na koleżeńskich spotkaniach :).

Ja plumkam na pianinie...
Oooo..., a reszta biesiadników śpiewa (na różne tony) - "Ragazzo da Napoli", ...albo..."Jesteś szalona"....
.... i na podobną nutę....lalalala....

:)    :)    :)     ")
ale wiem, że kiedyś jeszcze pogram (menuety, hihi).


Weekend spędziłam w Mielnie. W Unieściu zawędrowałam do portu.

Na plażach pustki.
Słoneczko zachęciło do spacerów.
Nadmorską atmosferę przekazuję Wam na zdjęciach


 Uwielbiam morze bez względu na porę roku.

Latem nie przeszkadzają mi tłumy turystów.
Siedzę, obserwuję ludzi- patrząc na nich wyobrażam sobie, jak żyją, gdzie mieszkają, co lubią robić...

Jak chcę samotności uciekam na bezludną plażę.
Znam małą wioskę, gdzie jest mało turystów
i miejsce na plaży, gdzie można posłuchać szumu fal w samotności.


 Miłego wieczoru dla wszystkich zaglądających. 

Idę coś pokombinować w mojej pracowni.  

Może skończę wieszaczki, które już dłuuuuugo czekają na zakończenie.
Pa!






48 komentarzy:

  1. Genialne poduchy :) Faktycznie koronka świetnie pasuje do pięciolinii.

    W moim domu jest sporo instrumentów, dlatego kolekcjonuję takie motywy. Marzę o takich poduszkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezłe, naprawdę:) Zazdroszczę umiejętności grania na pianinie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne muzyczne poduszki... :)
    a wypadu nad morze zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne poduszki:) Psują do odnowionego krzesła. Robisz cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne te poduchy, już je kiedyś przyuważyłam:))))
    No super mieć tak morze prawie na wyciągnięcie ręki, a wiesz, że ilekroć tam jestem, to prowadzę takie same obserwacje jak Ty:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne muzyczne poduchy, szkoda że na materiale nie ma jeszcze kluczy wiolinowych bo ja je uwielbiam od zawsze. Sama nie gram na niczym (oczywiście oprócz nerwów :)) ale muzykę uwielbiam i takie poduchy na pewno umilą jeszcze bardziej kącik muzyczny :)
    Zazdroszczę tego morza - piękne....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super fotki znad morza :) Próbowałaś grać z poduszek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie...Nawet mi nie zajarzyłam, że mogę spróbować. Jesteś Wielka!:)Jutro poplumkam i Wam opiszę co z tego nutkowego zapisu wyszło.

      Usuń
  8. O mamuniu jakie piękne te podusie!No słów brak!
    Nałykałam się jodu...dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne poduszki, a materiał na nie świetnie się wpasował w swoja rolę. Granie z poduszek może być interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne te podusie. Życzę Tobie abyś znalazła w sobie chęć do grania na pianinie. Tak zazdroszczę ludziom tej zdolności.
    Nad morzem chyba teraz lepiej, chociaż my z racji bliskości jeździmy w góry. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gór właściwie to nie znam- byłam kilka razy. Z racji bliskości bardzo często jeżdżę nad morze. Niektóre zakątki znam bardzo dobrze.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  12. No i podusie wyszly swietnie, i pasuja idealnie do pianina:) Kurcze nie wiedzialam ze grasz z checia bym posluchala.
    Zdjecia z nad morza super, lubie morze jesienia, jest o wiele spokojniej.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana- zapraszam Cię, jak będziesz z wizytą w Polsce. Razem pogramy i pośpiewamy. Tylko daj znać kiedy :)

      Usuń
  13. Znowu powalasz podusiami:). Marzę o takiej z motywem muzycznym. Ślicznie Ci wyszły:)))
    ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie wyszły te poduchy :)Uwielbiam morze, niestety daleko mi do niego.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne poduchy:)))Kiedyś i u nas było gwarno i muzycznie,ale moje dziewczę przestało grać i szkoda,bo to były fantastyczne czasy:))))pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham nasze morze po sezonie!Poduchy nastrojowe.Mowisz,ze material w Ikea zakupiony?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Materiał kupiony w Ikea. Jak go zobaczyłam od razu miałam wizję moich poduszek. Polecam. Na lekko kremowym tle czarne nutki...lalala... Jutro z nich pogram- zobaczę co to jest z muzycznego punktu...

      Usuń
  17. Ależ Ty wszechstronnie uzdolniona, szyjesz cudnie, poduchy boskie, malujesz i jeszcze grasz na pianinie ;) Cudnie!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko tak wygląda- nie lubię prasować, w kuchni lubię poszaleć czasami(szczególnie, gdy mam gości). Nie lubię....wielu rzeczy. Kiedyś o tym napiszę :)

      Usuń
  18. Świetny pomysł na poduszki. Niby zwykły dodatek, a tak ładnie podkreśla atmosferę w pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz uroczego kota, który wie, co dla niego dobre.
    Krzesło wygląda rewelacyjnie. I Ty chcesz negatywnej opinii?! Kpina :P
    Sama bym przygarnęła taką puszkę. Ostatnio magazynuję wszelkie pudła i pudełka. Jedno pudło znalazło zastosowanie - trzymam w nim różne plastyczne przybory. W słoikach kredki. A w pudełku po ciastkach mam takie różne pierdółki od frotek, długopisów, pilniczka, zszywacza, bransoletki i jakiś grosików po nawet pumeks do stóp (nowy! nie zawędrował jeszcze do łazienki).
    Babci pogratulować zdrowia i cierpliwości, ponieważ życie w naszym kraju nie należy do najłatwiejszych. Zwłaszcza, kiedy człowiek jest chory, szuka sprawiedliwości i domaga się swoich praw.
    Nad morzem bywam tylko w wakacje. Bliżej mam góry ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszechstronna jestes! Podusie sliczne i przy pianinie na pewno jest im dobrze. Tez mamy pianino na razie Julka na tapecie ma "wlazl kotek", opornie jej idzie ale za to pozwalam wszystkim dzieciakom kiedy maja ochote a ja moge sie zamknac w kuchni pograc jak chca - czasem nawet dosc skladnie - Franek jeden niski ton a Jedrek dwa wysokie.
    Tez uwielbiam morze - uspokaja mnie i ozywia. A miloscia do gor nie palam... zdjecie z dwoma lodziami - kapitalne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe poduszki. Moja córka zaczęła naukę gry na pianinie, ciekawe jaką melodię by z nich wygrała ;))

    OdpowiedzUsuń
  22. Nutkowe poduszki świetne.. aż chce się zapytać : "Jaka to melodia " ??? :-))

    OdpowiedzUsuń
  23. co tu pisać- mistrzostwo! tak jakoś "mozartowo" się zrobiło :)))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękne! Taki salon z pianinem i muzycznymi poduszkami z pewnością prezentuje się bardzo wytwornie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Poduszki idealnie zgrywają się z krzesłem :) zazdroszczę wypadu nad morze...uwielbiam siedzieć na plaży i słuchać szumu fal. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Poduszki jak zawsze pierwsza klasa. Gdzie Ty je wszystkie trzymasz???

    OdpowiedzUsuń
  27. Po tak krótkim fragmencie ciężko powiedzieć, z czego te nuty. Na pierwszy rzut oka nic mi nie przypominają :) Daj znać, czy coś wysłyszałaś znajomego. Dorwałam dzisiaj poduchę w nuty w Ikei właśnie - bardzo ładna, ale Twoja koronkowa ładniejsza :) Nie widziałam jednak nutkowego materiału. Mam nadzieję, że go nie wycofali, czy coś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Materiał kupiłam w Ikea (Poznań) 1 października... Mam nadzieję, że będzie, bo mam zamiar jeszcze dokupić :)

      Usuń
  28. Poduszki, bomba! Zazdroszczę Ci tego klimatu morza, pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  29. nie znam sie na nutach zupelnie, ale piekne, dekoracyjne dzielo wyszlo spod twych rak
    zas co do pustych plaz, to kocham je!!!
    pozdrawiam cieplo!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudowne poduszki pasujące jak ulał do pokoju muzycznego.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Rewelacyjne poduchy!!! I fajne zdjęcia znad morza :) Ja jutro wyruszam w góry :))) pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  32. Muzyczne poduchy są świetne, a koroneczka idealnie współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  33. красотааааааааааааааааа!

    OdpowiedzUsuń
  34. muzyczne poduszki prześliczne - takie jakich szukam, chętnie bym zamówiła takie do mojego domu. k

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepięknie poduszki :) Uwielbiam motywy muzyczne.

    OdpowiedzUsuń
  36. Muszę koniecznie odwiedzić sklep z instrumentami i sprawić sobie gitarę. Poduszeczki w nuty super, ale patrząc na nie zaczyna człowiek tęsknić za prawdziwą muzyką :)

    OdpowiedzUsuń