Właśnie skończyłam szyć nowe świąteczne poduszki.
Nie mogę oderwać wzroku od wizerunku Mikołaja.
Jest dla mnie taki... prawdziwy....
Wygląda tak, jak w moich wyobrażeniach, gdy byłam małą dziewczynką.
Ma w sobie tyle magii, tajemniczości...
Przypominam sobie atmosferę świąt sprzed lat, kiedy z drżeniem serca czekałam na wizytę Mikołaja...
Ech... wspomnienia....
Wizerunek Mikołaja wykonany jest haftem gobelinowym.
Dwie poduszki na pewno zostaną u mnie !:)
Po pozostałe zapraszam tu :
Uściski serdeczne.
Pa!
Przepiękna.
OdpowiedzUsuńTy wykonałaś ten haft?
Pozdrawiam
Haft wykonany fabrycznie - kupiłam gotowy materiał i połączyłam go z lnem:)
UsuńCudna ile serca w to musiałaś włożyć.
OdpowiedzUsuńMasz rację z tym Mikołajem! Jak żywy patrzy na nas i zapowiada udane święta! Piękny nastrój zapanuje w domu z takimi poduchami!
OdpowiedzUsuńsuper Mikołaj
OdpowiedzUsuńcudowny....:)
OdpowiedzUsuń