... Jeszcze tylko jutro mam czas dla siebie.
We wtorek do pracy i tylko wieczory zapowiadają się twórczo :).
W ostatnich komentarzach napisałyście tyle miłych słów. Dziękuję!
Muszę się jednak przyznać- nie jestem pracowita !!!
Pozwoliłam sobie poświęcić czas na szycie, klejenia,
Chatka jest ogarnięta po remoncie i zanim znowu zrobię budowlaną rewolucję
Mam więcej czasu na rozwijanie tego co lubię robić.
I robię !
Nowa poduszka.
Wykorzystałam materiał w kratkę, grafikę z jaskółkami.
Doszyłam białą koronkę, żeby było bardziej słodko.
No i żeby nie było, żem leniwa...
Ściana nad schodami wytapetowana.
Schody mają piękne szpachlowe plamy...
Zacznę w najbliższych dniach malować.
Boki mają być w kolorze białym, stopnie czarne.
Boję się trochę pierwszych maźnięć pędzlem....
Ale... inni malują, to dlaczego ja nie dam sobie rady ???
Chyba dam ?!
Łatwiej było mi malować i lakierować zawieszki.
Zdjęcia nie odzwierciedlają uroku.
Srebro na zdjęciach wygląda jak brudne plamki....
Ale są ładne.
Jestem coraz bardziej krytyczna wobec swoich prac.... w tym przypadku nie będę narzekać.
Idę poszyć.... Wieczorem nadrobię zaległości i poczytam Wasze blogi.
Uściski serdeczne.
Pa!
Ty to jesteś zdolna Babka, poduszki ,zawieszki przecudne,tylko nasladować,a z tym malowaniem poradzisz sobie na sto procent!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPoduszka pierwsza klasa. Miłego odpoczywania i szycia :)
OdpowiedzUsuńpoduchy Twoje uwielbiam, zawieszki prześliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne serducha i w jakim miłym towarzystwie przebywają, poducha super:) Remont chyba powoli zbliża się ku końcowi.
OdpowiedzUsuńgenialne twoje poduszki już dawno podbiły moje serce
OdpowiedzUsuńCzego sie nie dotkniesz to...cuda wychodzą, piekne poduszki, sliczne serca, a ściana....superowa:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduszka klasa, jak zawsze u Ciebie;) A serduszko wyszło pięknie!
OdpowiedzUsuńAlez Ty idziesz , jak burza z ta robota;) Piekna poducha;)
OdpowiedzUsuńZe schodami latwo nie bedzie, ale dasz rade;)
Serdecznosci:)
zawieszki cudo!!!
OdpowiedzUsuńWidzisz, ja też ostatnio myślę o pasach, schody to moje marzenie, ale mieszkanie w bloku to wyklucza, no chyba , że na klatce schodowej:-) zawieszka- marzenie :-)
OdpowiedzUsuńNo naprawdę, robota pali Ci się w rękach i wszystko takie staranne, dopracowane i nie bądź wobec siebie krytyczna, bo naprawdę świetnie wszystko robisz!
OdpowiedzUsuńPoduszka przesliczna no i serduszka równie piękne. Ja jakś nie umiem oderwać się od mojego szydełka i igły,
OdpowiedzUsuńNo szalejesz kobieto:)!piekne te Twoje serducha i bombki i poduchy,wszystko!!pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńjesteś jesteś pracowita ;) Twoje poduszki są niesamowite :) a za remonty Cię podziwiam!
OdpowiedzUsuńJaskółki...... aż się wiosna marzy! Śliczne zawieszki! Myślę, że pomalowanie schodów to dla Ciebie pikuś:)
OdpowiedzUsuńPoduszka jest obłędna!!!
OdpowiedzUsuńReszta prac resztą też bardzo mi się podoba.
A tapeta...cudo:)
Pozdrawiam Lacrima
Bardzo lubię kolorystykę Twojego domku:)))myślę,że pokażesz nam całość jak pomalujesz schody:) zawieszki słodkie:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTapeta genialna! Gdzie znalazłaś :) Ale naprawdę zdolna z Ciebie kobieta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przecudna jest ta poduszka!!!!
OdpowiedzUsuńUrokliwe aranżacje. Zawieszki wołają- "odgap i zrób takie"!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ty nie dasz rady ??? Oczywiście, że sobie poradzisz, czekam na efekt, a zawieszki cudne :)))
OdpowiedzUsuń