Za oknem znowu świeci słoneczko.
Jest +5 stopni ciepełka...
Po powrocie z pracy złapałam grabie i przegrabiłam kawałek przemarzniętej trawy :)'
Tak mnie pcha do prac ogródkowych...
Kupuję nowe byliny, cebulki różnorodnych kwiatków.
Pokażę za kilka dni.
A dzisiaj ...następne serduszko.
Bardzo mi przypasowało w kuchni.
Miarki do odmierzania służą raczej jako ozdoba.
Taka śliczna durnoozdóbka (ale cieszy oko).
Dziękuję za komentarze, maile i ciepłe słowa.
Pozdrawiam wszystkich :)
Pa!
oj ja też chyba powinnam przegrabić, ale na razie walczymy z kretem... ;/ Śliczne miareczki i serduszko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
Agata
moja Droga, piękne te Twoje serduszka :) ja jeśli chcę uszyć to niestety ręcznie - nie wyrabiam się na "zakrętach" kiedy szyję je maszyną :D więc wychodzą koślawe. A łyżeczki są fantastyczne. Czekam na fotki co też ciekawego upolowałaś z Green Gate. Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńI serducho i zdjęcia tchną przytulnością i urokiem!Byle do wiosny!pa
OdpowiedzUsuńGdzie kupilascte lyzeczki? Bardzo mi sie podobaja
OdpowiedzUsuńAnuszka- łyżeczki kupiłam w Hamburgu. W jakimś sklepie - przepraszam , nie pamiętam nazwy. Coś z gatunku "Wszystko po 5 zł".
Usuńok..ja wybieram sie wlasnie do niemiec bede szukac. bardzo mi sie spodobaly
Usuńsuper łyżeczki!
OdpowiedzUsuńA co to za fajna ściana za półką czarną. Możesz ją kiedyś pokazać. Oczywiście wszystko jest świetne. Serduszko ociepla pomieszczenia, a łyżki, zdobią. Lubię takie akcenty w kuchni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zawsze:) Serduszko piękne!
OdpowiedzUsuńWidzę ,że łyżeczki nie tylko mi wpadły w oko :)ślicznie Ci to wszystko wyszło serduszka wtopiły się w klimat kuchenny rewelacyjnie bardzo ,ale to bardzo mi sie podobają .Pozdrawiam cieplutko .
OdpowiedzUsuńCoraz piękniej:) Tak słoneczko wiosenne dodaje siły, ja nawet zebrałam się na sprzątanie chociaż mogę urodzić w każdej chwili:)
OdpowiedzUsuńWpadnij na Candy wiosenne do mnie;*
bardzo fajne te Twoje durnoozdóbki :)
OdpowiedzUsuńJak to durnozdóbka? Jesli nie będziesz ich uzywać to możesz mo je oddać:-) hi hi hi właśnie na takie "poluję"! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńŚliczne serducho, idealnie się wpasowało:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne klimaty. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńhttp://haft-szydelko-druty.blogspot.com/
Śliczne dodatki! Uwielbiam Twoje serduszka:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że cieszy :0. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiarki to miarki zawsze mogą się przydać a do tego również zdobią .
OdpowiedzUsuńU mnie już po radości z promyków słońca , znowu szaro i pada ale baterie naładowane więc na trochę wystarczy :)
Pozytywnej energii życzę :))
Zapraszam do mnie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuń