środa, 21 listopada 2012

Grunt to bunt ...!

Właśnie wróciłam z roboty............................
Pierwsze co zrobiłam po wejściu do domku to odpaliłam komputer,
zrobiłam drineczka i weszłam na blog !
Pełny bunt- nie tknę dzisiaj ani jednego dokumenciku.

Jeszcze mi troszkę pozostało do zrobienia,
ale codziennie coś tam uskrobię i powoli, powoli wygrzebię się ze sterty papierów.

Wiem, że marudzę i narzekam.....,
ale cholera mnie bierze, jak robię coś zupełnie bez sensu, coś, co nie pomoże mi w dalszej pracy i już nigdy do tego nie zerknę ( zresztą nie tylko ja).

Długo pracuję w swoim zawodzie i wiem, co przynosi efekty i pozytywne skutki.
Pisać papiery, innowacje, projekty- tak tylko, bo ktoś na stanowisku sobie wymyślił to dla mnie bezsens.....
No nic- ja na moim stanowisku mam wykonywać polecenia i nie filozofować.

I już nie marudzę !!!!!!!
( jeszcze kilka dni....ufffff ).


Wczoraj dostałam przesyłkę z klejami do decoupage i nowymi serwetkami.
Dzisiejszy wieczór spędzę nad robieniem nowych serduszek.
Będzie fajnie!

 A jutro wracam do dokumentów .......... :)


Coś mnie wzięło na serduszka i produkuję je (chyba) w ilościach hurtowych.


Chyba obdzielę nimi przyjaciół (  mam kilkoro),
wszystkich życzliwych znajomych ( a mam ich bardzo dużo),
i jeszcze starczy na nieprzyjaciół ( nie wiem, ale jakby dobrze pogrzebać to może się znajdą).....


Was dziewczyny zaliczam do tych dwóch pierwszych grup-
dziękuję za słowa otuchy, miłe komentarze,
za to, że po prostu jesteście, zaglądacie do mnie i ... jesteście ze mną :).


Pozdrawiam, całuski.

Wasza zapracowana, sącząca drineczka z cytrynką
Insomnia


24 komentarze:

  1. Twórz ich jak najwięcej,bo są bajecznie piękne!
    Napisałam do Ciebie maila z pytankiem małym ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już odpisałam na pytanko. Pozdrawiam i czekam na efekty :)

      Usuń
  2. hihi nie narzekasz, to normalne wyczerpanie:) na zdrówko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety wiem co to irytacja bezsensownymi poleceniami i robieniem czegoś co nie ma żadnego sensu a przysparza tylko irytacji. Na szczęście już mi to nie grozi i to jest piękne, życzę tego także Tobie. Życie jest za krótkie i szkoda czasu na niepotrzebne rzeczy.
    Serducha piękne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Aniu- masz rację! Dlatego dzisiaj sobie odpuszczam głupie, bezsensowne sprawy, oglądam blogi, czerpię inspirację, później coś poszyję.

      Usuń
  4. Oj dała ci ta praca popalić ;) Życzę zatem miłego relaksującego wieczoru :) Z drineczkiem i pięknymi serduchami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. drineczka jakiegoś dobrego to i ja bym się chętnie napiła ;)

    serduszka są cudowne, takie starannie wykonane, świetna ozdoba na święta

    OdpowiedzUsuń
  6. Шикарно и очень красиво!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te Twoje serducha:))Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ajaj, wzór z kotkiem mnie rozwalił na łopatki. Śliczna dekoracja!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, alez produkcja :) Swiateczne serducha sa swietne.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne! Bardzo mi się podobają:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpoczywaj i odstresuj się, dom jest od relaksowania a nie od pracowania:) A te serduszka, piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale te serduszka są śliczne. Bardzo podoba mi się technika naklejania serwetek na materiał. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne serduszka! mam nadzieję, ze takie tworzenie Cię odstresuje :) WIem coś o tym, jak to jest robić coś bez sensu... kiedyś miałam za zadanie przygotować informacje dot źródeł odnawialnych, koszta, zyski, dotacje itp. Zaczęłam od zasięgnięcia informacji ile to kosztuje i czy są szanse na dotacje, już po tych informacjach, szefowa stwierdziła, że nie, że to bez sensu, może w przyszłym roku, ale i tak musiałam przygotować wszelkie informacje. Starciłam na to kilka dni, telefony do firm, do energetyki, gminy... a i tak nic nie zrobili z tym... a nawet jesli zrobili coś teraz, to już na pewno ceny są inne i moja praca poszla na marne. A najlepsze było to, że w czasie kiedy ja tam pracowałam wiatraki jakie były stawiane w Polsce były używane wczesniej np w Niemczech, a szefowa oburzona, że ona nie chce używanego, że mam szukać producenta! Ale jak znalazłam w Niemczech i powiedziałam, ze musze zadzwonić za granicę, to już nie bo za drogi telefon! Paranoja!
    Trzyma kciuki za te Twoje papiery, bo niecierpliwie czekam na więcej i więcej piekności!!!Pozdraiwam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne serduszka... z pewnością będą uroczymi prezentami dla Twoich najbliższych. Ja odkąd tworzę sobie dekupki obdarowuję tych najbliższych małymi drobiazgami (wszystkich niestety nie dałabym rady...). Zawsze to jakaś miła pamiątka i do tej pory zbudzały uśmiech na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Same cudowności:) I nie daj się stresom!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne te hurtowe serducha!
    Ja też się odrestaurowuję taką pracą - ostatnio malowałam krzesło:)
    buzi!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bunt tworczosci sprzyja:).Takie piekne te serduszka.Buntuj sie jak najczesciej!

    OdpowiedzUsuń
  18. Serduszka z kiciusie w czapeczkach podobają mi się najbardziej :)
    Trzymaj się Kochana - rozumiem, że pracujesz nad jakimś projektem unijnym... Po złożeniu wniosku odpoczniesz...

    OdpowiedzUsuń
  19. Te z kotkami najbardziej mnie zauroczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Naucz się zostawiać pracę w pracy :)))to trudne ale nie niemożliwe:)))inaczej zatrujesz sobie życie:)pracę masz po to żeby Cię było stać na przyjemności:)))pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń