sobota, 18 kwietnia 2015

Lalka Martynka i miś Krzyś...


Zuzia ma już nową koleżankę i kolegę:)

Przedstawiam Wam Martynkę.
Lalka ma około 50 cm wysokości.


 Miś Krzyś jest wesołym, zadziornym stworzeniem, ale świetnie pasuje do swojej koleżanki :)






 Już pisałam, że szycie zabawek sprawia mi wiele przyjemności.

Zdradzę więcej- coraz bardziej mnie to zajęcie pochłania!
Szukam coraz to nowych pomysłów, szukam inspiracji 
i mam nadzieję, że powstanie jeszcze wiele wzorów.


 Co myślicie o mojej nowej pasji?...
Oczywiście poduszki powstają między szyciem sukieneczek...


Pozdrawiam cieplutko.

Uściski serdeczne
Wasza Insomnia.

3 komentarze:

  1. Śliczne:) Bardzo podoba mi się, że wreszcie wracamy do dawnego stylu tj. posiadania swojej jedynej lali, innej, niepowtarzalnej:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne szmaciaki :-) Ja też troszkę siadam przy maszynie ,ale są to takie proste rzeczy :-)

    OdpowiedzUsuń