Święta coraz bliżej, czas na ostatnie przygotowania!
Zrobiłam wieniec wielkanocny (po świętach będzie ozdabiał miejsce wypoczynkowe w ogrodzie).
Nie miałam w planach "wyplatania", ale ostatnie zdjęcia w miesięczniku "Moje mieszkanie"
zainspirowało mnie do poszukiwań:co użyć do mojego wianka.
Poszperałam w piwnicy i znalazłam stare, zachomikowane sztuczne kwiaty.
I jest! Oto on!
Kwiaty przykleiłam klejem na gorąco.
Robota szybka, łatwa i przyjemna.
Może mój wianek zainspiruje także kogoś do stworzenia swojego?...
...........................................................................................................................
Do wianuszka fajnie przypasowały się nowe poduszki.
Uwielbiam materiały z bukiecikami malutkich róż i wielką przyjemność sprawia mi ich szycie.
Uściski serdeczne.
Wasza Insomnia
Wiosennie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńwiła wianki:)))piękniusie:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek i powłoczki.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wianuszek, śklicznie skomponowany, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny wianek, wygląda jak z prawdziwych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńRomantyczna wiosna sie u Ciebie zapowiada - bardzo mi sie podoba :-)
OdpowiedzUsuń