piątek, 19 września 2014

Mój sklep "Black And White Factory"


Z jednodniowym poślizgiem dzisiaj uruchomiłam sklep!





Ciężko pracowałam przez ostatnie dwa miesiące.
Myślałam, kombinowałam, testowałam, wybierałam, decydowałam...

Wiem, że w trakcie będę musiała coś zmodyfikować, poprawić, usprawnić...
Mam jeszcze wiele poduszek i innych drobiazgów, 
którymi w najbliższych dniach uzupełnię towar w sklepie..

Praca zawodowa (od 8.oo - 15.00), szybki powrót do domu, malowanie, szycie,
robienie zdjęć, obróbka na strony internetowe, a teraz dochodzi jeszcze obsługa sklepu!

Mam nadzieję, że podołam i nie narażę się przyszłym klientom :)



Zapraszam serdecznie do odwiedzenia i obejrzenia rzeczy, które stworzyłam :)

Liczę na Wasze rady, sugestie i każde miłe słowo.

Uściski serdeczne.

"Biznesłomen" :) 
Insomnia - Jolka

14 komentarzy:

  1. Śliczny jest Twój sklepik. Już tam byłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję i życzę wielu klientów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki a sklepik boski strona przejrzysta ,zdjęcia bardzo wyraziste gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa.Uściski dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba znalazlam sposob na pozbycie sie problemu z prezentami dla mojej "garstki wiernych" w Polsce :)
    Super!Mi sie podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się tworzy takie cuda to dobrze dzielić się nimi z innymi :-) . Super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. No i jest! A w nim na pewno piękności Twoje.Kaźdy znajdzie coś dla siebie.A ja tymczasem wybieram się na oglądanie.Gratuluję i źyczę samych dobrych klientów☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję realizacji marzeń :)) sklepik super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję i życzę sukcesów! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odwiedziłam sklepik. Wszystko piękne. Życzę nieustannego ruchu na stronie.
    Pozdrawiam. viola

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne rzeczy w sklepiku :-) Gratuluję otwarcia i życzę jak najwięcej klientów!

    OdpowiedzUsuń
  12. Sklepik masz. Super. Dopiero doczytałam, bo ze mnie gość z doskoku, rzadkiego zresztą - radkowa mama Sz-ek

    OdpowiedzUsuń