Witajcie!
Mimo, że dzień jest coraz dłuższy brakuje mi czasu
na wykonanie mnóstwa rzeczy.
"Najważniejsza" jest praca ! :)
Gonię do domu i .... kopię, sadzę w ogródku.
Bardzo lubię czas spędzony wśród kwiatów- podziwiam i nie mogę zaspokoić mojej radości
patrząc na przyrodę, która szybko i niepostrzeżenie rozkwita wokół mnie.
Wieczorem siadam do szycia.
Powstało kilka nowych rzeczy, ale nie mam "pałera", żeby je sfotografować.
Dzisiaj zrobiłam fotki moich ostatnich poduszek.
Kupiłam gotowy materiał z patchworkiem.
Dopasowałam drugi materiał w krateczkę. Ozdobiłam kokardką oraz obszyłam z dwóch stron falbankami.
Następne poduszki mają tylko doszyte falbanki z trzech stron.
W następnym poście pokażę moją skrzynkę na kwiaty...
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Pa!
cudne podusie:)
OdpowiedzUsuńa z tym czasem to wiosną tak jest zawsze:) zimą doba za krótka a wiosną to już szkoda gadać:)
Jakie śliczne są te podusie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy , fajnie połączyłaś tkńinki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńpodusie bardzo ładne, super przykład jak wykożystać kawałki materiałów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Niedzielnie i życzę udanego tygodnia :))
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga
Super poduchy! Masz rację, że czasu z wiosną jeszcze mniej ... bo obowiązków więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak zwykle śliczne i pomysłowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak tak się przyglądam tym pięknościom, to zastanawiam się, czy nie wrócić do szycia. Tylko co zrobić z tymi wszystkimi przydasiami do scrapbookingu i cardmakingu. Przecudne poduchy, a patchwork jest ponadczasowy. Sama za młodu uszyłam kilkanaście kołder, ale wtedy nie było ociepliny, tylko niestabilna watolina i wszystko było ciężkie. Pozdrawiam i życzę nieustającej weny, niespożytych sił i mnóstwa pomysłów ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne:))
OdpowiedzUsuńNo i znowu jak patrzę na Twoje super poduszki to ma tylko ochotę się na takim poduszkowym stosie (takim jak na zdjęciu z krzesłem) wygodnie ułożyć i słodko zasnąć.
OdpowiedzUsuńPoduchy bardzo fajne i już nie mogę doczekać się skrzynki :))
OdpowiedzUsuńPoduchy wyglądają świetnie! Kiedyś zastanawiałam się nad tym materiałem i teraz widzę, że w gotowym wyrobie wygląda bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
czyżby taki kolor na wiosnę:)))))dobrze ktoś wymyślił te tkaniny :))nie trzeba zszywać razem kawałków:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpoduszeczki jak cukierki…słodkieeeeee!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Mistrzynię wyczarowywania takich cudeniek :-)