czwartek, 27 marca 2014

W domu mam wiosnę...


 Odwiedzając blogi ludzi mieszkających w cieplejszych rejonach świata
nie mogę oderwać oczu od zdjęć,
na których pięknie widać rozkwitające krzewy, drzewa i pierwsze kwiaty...

U mnie w ogrodzie nadal szaro, temperatura niska, pada....
W  domu tworzę swój świat.







Marudzę od kilku dni o popsutej maszynie, 
moim smętnym nastroju....,
a przecież, porównując inne nieszczęścia mogę stwierdzić, że grzeszę...
i w tym momencie jest mi wstyd.
Penelopa na swoim blogu pięknie opisała wieloletnią przyjaźń ze swoją koleżanką jeszcze z czasów szkolnych.

Prosi nas, blogowe koleżanki o pomoc....
Wiem, że moje słowa odebrane są bez emocji....,
ale jeśli zaglądniecie tutaj :


... to jestem pewna, że serducho zabije mocniej.
(mi zabiło...).


Krzyś urodził się z obustronnym całkowitym rozszczepem wargi
oraz podniebienia twardego i miękkiego.
Aby zapewnić Krzysiowi prawidłowy rozwój, zostanie on poddany
licznym kosztownym operacjom i korektom chirurgicznym,
a także opiece szerokiego grona specjalistów:
logopedy, foniatry, ortodonty, psychologa, ect.

Jeśli chcesz pomóc Krzysiowi przekaż swój 1% podatku
do Fundacji  „Rozszczepowe Marzenia” z siedzibą w Warszawie

wpisując nr:  KRS 0000248920 (wpisz cały numer, z zerami)
a w rubryce
„cel szczegółowy przekazania 1%” wpisz:
„NA LECZENIE KRZYSZTOFA WÓDKOWSKIEGO”


Pozdrawiam serdecznie.
Pa!

11 komentarzy:

  1. Hiacynty pachna, roze czaruja urokiem swym, no pieknie;))
    Ech te chore dzieci...cos na ten temat wiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. PIEKNE ,WIOSENNE PODUCHY.....zajrzyj proszę do mnie, mam Dla ciebie drobny upominek! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Twoim poduszkom w tym kwieciu :)
    a za umieszczenie informacji o Krzysiu z całego serca Ci dziękuję.
    ...i pozdrawiam. Penelopa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie u Ciebie.
    Przykro mi, że nie mogę przekazać Krzysiowi 1%, ale już komuś pomogłam, też bardzo potrzebującemu. Coraz więcej wśród nas ludzi czekających na wsparcie... to smutne, że nasza opieka zdrowotna nie zapewnia podstawowych potrzeb!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ wiosennie u Ciebie, zupełnie inaczej jak za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuje,ze do mnie zajrzałaś.....pamietasz? Dziś mija dwa lata od Twojego pierwszego wpisu na blogu.....dowiedziałam się o tym dopiero przy szukaniu u Ciebie materiału na wierszydlo.....ciekawe...juz raz mi się to zdarzyło przy pisaniu o Starej Pracowni....odezwe się,pa

    OdpowiedzUsuń