piątek, 14 marca 2014

Nareszcie piąteteczek !

Nareszcie!

Po powrocie do domu - odpoczywam....
Czuję się, jakby ktoś lub coś powietrze ze mnie wypompowało....

Ale jest piąteteczek i mam nadzieję,
że powoli nabiorę sił...

Tak, jak sobie zaplanowałam
wolny czas przeznaczę na spędzanie miłego czasu- takiego tylko dla siebie.



 Będę skakać po blogach, czytać zaległą prasę,
może wezmę się za malowanie doniczek,
może coś uszyję....

Zobaczymy...
jedno jest pewne-
będę robić tylko to, co sprawia mi przyjemność :)


Jeszcze jeden obrus, a raczej serweta w kolorach B&W.

Napisy nawiązujące do aromatycznej kawy,
grafika przedstawiająca filiżanki i dzbanki...
Po obu bokach naszyłam wstążeczkę.
 

















 Jedna serwetka, a tyle zdjęć...!
Ale, jak już wezmę w łapki aparat to wychodzi mi mnóstwo zdjęć :)


Życzę wszystkim fajnego, spokojnego łikendu.
Pa!






















9 komentarzy:

  1. Ładny obrus, piękna aranżacja i tak dostojnie (uwielbiam takie połączenia kolorystyczne) :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten obrusik też oryginalny, podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  3. B&W-uwielbiam :)
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejne ładne nakrycie stołu. Z przyjemnością się patrzy :-).Pozdrawiam w dla mnie pracowity weekend :-(.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś mistrzynią we wszystkim co robisz,a do mnie przyjeżdzają dzieci bedzie milo ale nic nie zdziałam:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemna serweta:)))a ilością zdjęć się nie przejmuj:)))ja też tak mam ,że nie potrafię dodać jednego tylko hurt:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Też tak sobie zaplanowałam ale ścięło mnie choróbsko jakieś. Więc tylko rano na blogi popatrzę bo popołudniu leżę ani ręką ani nogą. Serweta cudna bardzo lubię B&W.Życzę miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę Ci Kochana ,żebyś wypoczęła ile się da ! :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. Black & White zawsze ponadczasowe :)

    OdpowiedzUsuń