Witajcie!
Praca, praca, praca,,,,
Jakby mi jeszcze było mało to dołożyłam sobie (na własne, nieprzymusowe "widzimisię")
Przemalowanie dwóch mebelków.
Właściwie stan ich był dobry,
ale.... nie pasowały mi kolorem do nowych wnętrz.
I dlatego przez kilka dni machałam pędzelkiem.
Skończyłam pracę i mam spokój.... na następne kilka dni.
Tak wyglądała szafka przed malowaniem...
Niestety, kolor nie pasował do nowego wnętrza.
Teraz jest tak...
Ciekawa jestem Waszej opinii....
Myślę, że teraz jest lepiej....
Pozdrawiam serdecznie.
Pa!
Fantástico cambio, espectacular, y una habitación muy acogedora.
OdpowiedzUsuńSaludos
wyszło rewelacyjnie! bardzo dokładnie umalowane? malowałaś pędzelkiem? czy walkiem?
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na moje rocznicowe CANDY!
pozdrawiam
http://paulapearls.blogspot.com/
dobrze zrobiłas!wygląda rewelacyjnie!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałabym, że jest to pomalowane :)
Wszystko do siebie świetnie pasuję ;)
Jest cudnie teraz i jak perfekcyjnie pomalowałaś mebelki. Ja również przymierzam się do pomalowania swoich, ale właśnie boję się tego, że nie wyjdzie mi tak perfekcyjnie jak Tobie. A możesz zdradzić jakiej farby użyłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Wow jestem pod wrażeniem trochę farby inny kolor i metamorfoza idealna! Piękna komoda!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka przesyłam:)
jest lepiej bez porównania!!!!!!!!!!!!po prostu nie ta szafka:) Teraz idealnie komponuje się z całością;)
OdpowiedzUsuńdużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńJest świetnie !!!
OdpowiedzUsuńPasuje teraz i pomalowana idealnie.
To szafka z płyty ? , czy stosowałaś jakiś podkład, czy od razu malowałaś , a czyściłaś. Pytam bo wczoraj obleciałam net i różnie piszą. Chcę pomalować szafkę z płyty z okleiną drewnopodobną z BRW. Pomóż, pozdrawiam
Uwielbiam Twój kącik biblioteczny! Szafka po przemalowaniu pasuje idealnie!
OdpowiedzUsuńJak dajesz radę z tymi przemalowaniami mebli?!
Komódka zdecydowanie lepiej wygląda. Bardzo spójne masz te mebelki. Masz niesamowity dryg do ozdabiania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie mogłam dodać komentarza, jako Ankaskakanka
UsuńCudownie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję za dobre i miłe słowa. Taka pozytywna reakcje jest jak miód na moje serce i spracowane łapki.
OdpowiedzUsuńW następnym poście (jak czas pozwoli to może jutro) napiszę więcej o moich malowankach, opiszę jakich farb użyłam itd.
Uściski serdeczne.
Cudotwóczyni. Pieknie i ze smakiem w tym Twoim królestwie.
OdpowiedzUsuńAle jestes czarodziejką, ktora czaruje rzeczy ladne i ladniejsze w piękniejsze....jesteś niesamowita:))piekna puszka ...bardzo mi się podoba,pozdrawiam ciepło:))
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt końcowy :) Uwielbiam takie metamorfozy :)
OdpowiedzUsuńPoprzednia wersja nie była ciemna, więc może nie rzucała się tak w oczy, ale teraz jest i tak niebo lepiej. No i całość wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać, że na Facebooku zostawiłam wiadomość, nie wiem czy dotarła, bo było to kilka dni temu ;)
UsuńJejku,jak mi się podobają białe mebelki! Teraz jest o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńDobrej nocki!
jest fantastycznie, bardzo korzystna zmiana i piękne wykonanie :) teraz szafka ma 'klimat"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Nie mogę uwierzyć, że to ta sama szafka!!!! Świetna zmiana!!! Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tą przemianą. Komoda wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBrawka sie naleza za metamorfoze!
OdpowiedzUsuńTeraz jest śliczna!!!! i pasuje idealnie:)
OdpowiedzUsuńKolor czyni cuda , a biały to już w ogóle ! :-))) Nijaka komódka zmieniła się w piękną komodę , idealnie wpasowaną w Twoje wnętrze !
OdpowiedzUsuńNo i pięknie jest !!!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło!!! Czego nie dotkniesz wszystko pięknieje:)))
OdpowiedzUsuńps. czy może czytałaś meila ode mnie?
efekt rewelacyjny:)))) a jaki piekny kącik biblioteczny:)
OdpowiedzUsuńcudna metamorfoza:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie lepiej wygląda na biało! Pomalowałaś na końcu lakierem? Jeśli tak, to jakim? Właśnie przemalowuje na biało szafkę na buty, a jest to moja pierwsza próba malowania mebli :) Czy jest coś na co powinnam uważać?
OdpowiedzUsuńJa też myślę,że teraz wygląda lepiej:)))mnie się podoba Twój regał z książkami:)))))
OdpowiedzUsuńZmiana komody jak najbardziej super, teraz wygląda bardzo fajnie, niczym wyciągnięta prosto z Ikeo-wskiego sklepu :) zmiana koloru na biały - a mebel wygląda od razu świeżej. Te półki na książki, zakochałam się, tak mi się spodobały:) super:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Patrycja
Jest lepiej :) Ja się również przygotowuję do malowania mebli :)
OdpowiedzUsuńNo cóż mogę dodać.. jest piękna jest wspaniała. Lubię tego typu komody, bo można na nich sporo różności poukladać. Prezentuje się to wszystko iście skandynawsko;) CZARODZIEJKA - uwielbiamczarowac.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBiała bardzo ładnie wygląda, sama zamierzam zrobić to samo z nieciekawym biurkiem.
OdpowiedzUsuńNie ma nawet co porownywac, teraz jest wrecz idealnie. Ja zawsze mowie ze biala farba potrafi zdzialas cuda. Dokonalas swietnej metamorfozy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps:imponujaca masz biblioteczke :)
Oczywiście ,że jest lepiej....zdolna jesteś nie ma co.....
OdpowiedzUsuńojej, ale cudnie, jak ja mam ochotę tak podziałać na działeczce, czekam na wiosnę ;-)
OdpowiedzUsuńale ejjjjjj, królik-miał być, a nie lala baletnica ;-((((
no i jak tam u Cię w kwestii notesów? Bo ja znów podziałałam :-)
Wyszło pieknie !!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba :)
Pozdrawiam cieplo ...Ala
Cudo. Żebym tak potrafiła widzieć w zwykłych meblach takie cuda, to bym też spróbowała swoich sił. Kto wie? może pod wpływem Twoich przeróbek też coś zrobię...
OdpowiedzUsuńPiękny efekt, brawo! Ja też maluję mebelki i co się da. Możesz obejrzeć na mojej stronce. Buziaczki http:// wieczne-zmiany.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSpadłaś mi z nieba! sama uwielbiam zmieniać, przerabiać, malować, do tego prawdopodobnie niedługo będziemy mieli nowe lokum, więc twoje wyczyny są będą wielką inspiracją! Gratuluję i życzę dalszych udanych przeróbek:)
OdpowiedzUsuń