Skończyłam konewkę w stylu Vintage.
Już w tamtym roku wymysliłam, że stworzę mały ziołowy ogródek.
zaczęłam realizować swoje marzenie.
Kupiłam szałwię, rozmaryn i lawendę.
Mam nadzieję, że moje kwiecie będzie mnie długo cieszyć.
W nocy nasypało dużo śniegu...
Zapomniałam na chwilę o wiośnie i musiałam złapać łopatę i odśnieżać.
Uffff....
Ciężka jest rola kobitki :).
Żegnam Was cieplutko.
Czeka mnie jeszcze dzisiaj dużo pracy (niestety).
Ps. Dziękuję za wskazówki dotyczące wstawiania zdjęć.
Nadal używam innej przeglądarki i działa :)
Co dalej ???.... zobaczymy!
Pa!
Urocze dziewczę na konewce :)
OdpowiedzUsuńKonewka równie piękna co poprzednia :))
OdpowiedzUsuńStylowe koneweczki jak trzeba. Mnie się zdecydowanie bardziej podoba ta ogrodowa.
OdpowiedzUsuńŚliczna koneweczka:) Jakie piękne masz zioła, świetnie rosną:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka przesyłam:)
Ta z retro obrazkiem mnie oczarowała:)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Obie konewki są śliczne i bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna konewka:))
OdpowiedzUsuńcudne wszystko i jak zielono ach ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!! Ziołowy ogródeczk jest piekny! U nas też zaśniezyło się i też muszę wyruszyć odśnieżać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak fajnie zrobione ziółka - chyba muszę odgapić!!!
OdpowiedzUsuńa i konewki są "pasujące" :)))
Odgapiaj Bea, odgapiaj :)
Usuńcudowne konewki;-)))ta w stylu vintage po prostu mnie oczarowała!!!!!Możesz kochana zdradzić gdzie kupujesz takie konewki w stanie,,surowym''???A ogródek ziołowy bardzo fajny , prezentuje się jak miniaturowe drzewka;-)))pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę;-))
OdpowiedzUsuńNiestety- te konewki kupiłam w jakimś sklepiku w Niemczech. Żałuję, że nie kupiłam więcej. Juto umieszczę zdjęcie ukończonych konewek z Ikea.
UsuńŚliczna konewka :) A te ziółka też mnie kusiły :)
OdpowiedzUsuńkonewki przecudne !
OdpowiedzUsuńcudne...;)
OdpowiedzUsuń