Dzisiaj niewiele zrobiłam....
snułam się bezsensownie po domku,
obeszłam dookoła ogródek,
na wszystko popatrzyłam z góry...
i siedziałam, siedziałam...
Teraz, gdy muszę iść lulu, bo juto firma czeka
to mi się zaczyna cokolwiek chcieć!
Przygotowałam zdjęcia do drugiego bloga,
bo chcę Was jutro zaprosić w magiczne miejsce w Canadzie.
Na pewno Wam się spodoba.
A może jednak nie...
ale na pewno warto zobaczyć
.
Klimaty Vintage
Zwiastuny jutrzejszego posta.
Dobrej nocki :)
Juz nie moge sie doczekac!Milych snow!!
OdpowiedzUsuńTo czekamy:) dobrej nocy:)
OdpowiedzUsuńOh, te miejsca, pomieszczenia, które pokazujesz są niesamowite...marzy mi się taka sypialnia, po prostu bajka! Czekam więc na zdjęcia :)!
OdpowiedzUsuńPiękne zwiastuny:)))
OdpowiedzUsuńW takim razie czekamy :)) M.
OdpowiedzUsuńno to czekam :)
OdpowiedzUsuńOcho! Cos się szykuje! Ja z tym sniciem mam tak dzisiaj... juz od godz. 7 bycze się... teraz muszę cos wymysleć za co się wezmę w pierwszej kolejności, to może mi się tyłek odklei od fotela... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż czekam na zdjęcia :) Słodkie lampiony na końcu - sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńMi juz sie podoba, czekam na wiecej.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Czekam na Twoje piękna zdjęcia.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTak Cheniu- lampiony zrobiłam własnoręcznymi rękami zimową wieczorową porą.
OdpowiedzUsuń